Zielona pietruszka wyrosła z obierków. Mikro-ogród

Dzisiejszy wpis nie jest tu przypadkiem. Zawsze w różnych miejscach powtarzam, że osoba która lubi filozofię preppers/survival powinna też zainteresować się własną produkcją żywności. Oczywiście to co pokazuję teraz to namiastka, raptem „ćwiczenie” własnych umiejętności ogrodniczych czy „edukacja” np. młodszego pokolenia w domu, skąd się w ogóle bierze jedzenie (bo większość ludzi uważa, że z supermarketu). Proponuję zatem każdemu z was choćby jakiś mikro-ogród domowy/parapetowy. Kto wie, może hobby się bardziej rozwinie, a tak czy inaczej można mieć w każdej chwili jakieś zioła i zielone przyprawy do kuchni (na parapecie dobrze rośnie szczypior, melisa, mięta, bazylia, itp.).

No a teraz tytułowa pietruszka, która wyrosła z obierków. Ścięty czubek korzenia pietruszki, z marginesem ok 5-10 mm, włożyłem do ziemi, przycisnąłem i podlewałem regularnie.

Czy ty masz w domu jakieś własne zioła i przyprawy? Skomentuj!