Ostatnio na blogu piszę dużo o kuchni kryzysowej. Mówiąc o samodzielnym zdobywaniu pożywienia, ewentualnie o samodzielnym gotowaniu „na kryzys” nie sposób zapomnieć o ziołach i roślinach dzikich. Niektóre z nich mogą być uprawiane samodzielnie, co gorąco polecam, niektóre zdobywane w terenie.
Poniżej linkowane wpisy traktujcie jako zapowiedź częstszego pisania o ziołach. Zapraszam!
- Forsycja nie jest tylko ozdobnym krzewem – wykorzystaj ją!
- Zielona herbata z pokrzywy
- Zacznę hodować aloes jako roślinę leczniczą i kosmetyczną
- Mięta i topinambur… ładnie odrastają
- Herbata z młodego miłorzębu
Zbiór wpisów będzie się zwiększał – zapraszam ponownie za jakiś czas!
Polecam:
Dyskusja