Remontuję „piwnicę preppersa”

Jak w tytule, udało mi się zdobyć piwnicę, o której jakiś czas pisałem i właśnie robię szpachlowanie a właściwie łatanie dziur w ścianach klejem do płytek. Wykorzystuję resztówki po dawnych remontach w biurze i domu – obniżanie kosztów na całego – nie musi być gładź jak patelnia.

Akryl – farba biała – mam sprzed 5-6 lat, już kilkakrotnie przeterminowany, nie zapleśniał, ładna konsystencja, trzyma się wczoraj malowałem, dziś sprawdzałem i jest OK.

Klej do płytek sprzed 10 lat, itp. Wszystko co się już normalnie nie da użyć, w takim miejscu jak piwnica jeszcze się przyda. Dziur w ścianach… jak po ostrzale.

To niby tylko piwnica, ale jak mam tam mieć swój „kącik preppersa” i warsztat, spędzać tam czas – chce mieć czysto i schludnie.

Jak to wyglądało przedtem? Zobacz:

Zakładam piwniczkę preppersa