Kiedyś czytelnik napisał mi o patencie jaki sam stosuje. Wykorzystując fakt, że pojawiły się sieci, gdzie telefon można za obopólną zgoda posiadaczy karty SIM zlokalizować za pomocą SMS czytelnik postanowił na stałe spiąć instalacje elektryczną samochodu z aktywną komórką.
W naszym telefonie możemy włączyć opcje lokalizacji przez SMS. Zależnie od operatora taką opcję aktywuje się albo w ramach pakietów/aplikacji typu bezpieczny telefon, albo w nawet w zwykłej starej komórce (typu nieśmiertelna Nokia) posiadającej opcję na kartę zupełnie bezpłatnie (wtedy płaci się za każdy SMS lokalizacyjny około 1 zł +VAT)
Co to daje? W razie kradzieży naszego samochodu po prostu z upoważnionego telefonu sprawdzamy kodem SMS, gdzie znajduje się nasz pojazd. Otrzymamy informację zwrotną z nazwą miasta i ulicą, lub najbliższym skrzyżowaniem ulic.
Pozostaje jeszcze kwestia ukrycia telefonu i dyskretnego poprowadzenia przewodów – czytelnik zaproponował przeciągnąć kabel od instalacji zapalniczki, lub od gniazdka 12V w bagażniku (ja np. takie posiadam i przypuszczam, że Ty także) a telefon (naturalnie wyciszony) ukryć pod siedzeniem, w bagażniku w bocznym schowku, lub nawet wszyć/wcisnąć w piankę siedziska.
Oczywiście, wykorzystamy tę opcję nie tylko do ochrony naszej własności, ale także np. do sprawdzenia gdzie znajduje się nasze dziecko w danej chwili.
Moim zdaniem tego typu lokalizacja jest bardzo dobrym pomysłem, mój znajomy sam korzystał z takiego patentu. Długo nawet był z niego zadowolony, jednak po pewnym czasie zauważył że sygnał telefonu często się gubił, może był za bardzo schowany, z drugiej strony jeśli nie jest dobrze schowany, łatwo można go znaleźć. Kilka razy nie dostał żadnej lokalizacji. Jakiś czas temu zaczęły się pojawiać urządzenia dedykowane właśnie takiemu monitoringowi i poleciłem mu właśnie coś takiego, ponieważ sam zacząłem z tego korzystać. Muszę powiedzieć że zauważyłem kilka znacznych różnic. Przede wszystkim urządzenie ma swoją baterie, która działa znacznie dłużej niż w przeciętnym telefonie nawet typu nieśmiertelna nokia 🙂 do tego nie trzeba się martwić że telefon podłączony na stałe do zasilania podczas dłuższego postoju rozładuje nam akumulator. A lokalizacja, którą również otrzymuje się smsem jest bardziej dokładna i pokazuje pozycję na mapie. Urządzenie jest małe i odporne na łatwo, ostatnio dostępne zagłuszacze. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo samochodu lepiej polegać na sprawdzonych metodach niż eksperymentować.
Na
pewno nie znajdziesz lepszej strony niż
http://www.i-mobi.pl
Wiem co mówię, bo kilka
testowałem i muszę przyznać, że za każdym razem byłem ogromnie
zawiedziony. Dopiero ten serwis spełnił moje oczekiwania, a nawet
pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ ma dodatkowe opcje.