Jajka to żywność wciąż relatywnie tania, szybka do przygotowania. Przez lata słyszałem złe mity o jajkach, o cholesterolu, o tym, że trochę szkodzą, itp. tymczasem „ludowa mądrość” mówi inaczej – jedz jajka.
Kiedyś zaczynając treningi na siłowni słyszałem – nie jedz żółtek – bo są szkodliwe – tylko same białka. Znów „ludowa wiedza” mówi inaczej. Jedz żółtka bo tam jest najwięcej substancji odżywczych.
Ludzie ze wschodu i zimniejszych rejonów świata niż Polska mają nawet przepis na chorobę, grypę, itp. Żółtkownica. Bierze się jajka – białka się odlewa i wykorzystuje gdzie indziej. Robi się jajecznicę z samych żółtek 6-10 żółtek i podaje np. choremu na grypę. To bardzo wzmacnia chorego, lub wyczerpanego np. długą wędrówką w terenie.
Im dłużej wgłębiałem się w różne tajniki wiedzy medycznej, tym wyraźniej okazywało się, że szkodliwość jajek to jakiś mit, totalna bzdura. Popatrzmy logicznie – z zapłodnionego jajka powstaje cały kurczak, cały żywy organizm, czyli to jajo zawiera WSZYSTKO co niezbędne do wzrostu, rozwoju, wszystkie substancje odżywcze w doskonałej proporcji, wszystkie witaminy, itp. Nie ma absolutnie opcji, by to było szkodliwe.
Ugotowane na twardo jajko możesz zabrać ze sobą w teren, ono wytrzyma dość długo w stanie przydatnym do spożycia i do tego smaczne, nawet do kilku dni, jeśli nie jest ekstremalnie gorąco. Do tego jakiś suchar i jest ok. Nie potrzeba kupować żadnych fikuśnych batonów proteinowych czy innych porcji przetrwania z e-sklepów.
Jeśli jesz jajecznicę, nie ścinaj jej za mocno. Jajka ze skorupki, jak na zdjęciu też warto jeść lekko ścięte – na miękko – lepiej się trawią niż ugotowane na twardo…
Pamiętaj o jajkach. Jedzenie proste, tanie, ekstremalnie zdrowe, szybkie w przygotowaniu. Pozdrawiam!
Dodam od siebie, że jajka da się naprawdę długo przechowywać…
Odpowiednio zabezpieczone (czyste, zanurzone na 5 sekund we wrzątku i potem w parafinie) potrafią być dobre nawet przez 80-90 dni i to bez trzymania w warunkach chłodniczych
Podoba mi sie argument cyt „Popatrzmy logicznie – z zapłodnionego jajka powstaje cały kurczak, cały żywy organizm, czyli to jajo zawiera WSZYSTKO co niezbędne do wzrostu, rozwoju, wszystkie substancje odżywcze w doskonałej proporcji, wszystkie witaminy, itp. ” . Podobną argumentację ja stosuję. Pozwolę sobie rozszerzyć wypowiedź Kolegi Bloggera linkując swój stary wpis https://kuchnia-w-kryzysie.blogspot.com/2014/05/jajka.html